Zakończyły się dwa pierwsze dzisiejsze mecze Ligi Mistrzów. Chelsea pokonała Malmo 1:0 i wraca do Londynu a trzema punktami z wbrew pozorom trudnego szwedzkiego terenu. Wolfsburg z kolei wygrał u siebie z Salzburgiem 2:1, dzięki czemu wciąż może myśleć o wygraniu grupy.
The Blues całkowicie zdominowali dużo niżej notowanego przeciwnika i mogą żałować, że drugą bramką szybciej nie zamknęli meczu. Mimo, że oddali na bramkę Malmo aż 10 celnych strzałów, do samego końca utrzymywało się minimalne prowadzenie i jedno trafienie dla gospodarzy mogła drogo kosztować podopiecznych Thomasa Tuchela. Warto odnotować, że bramkę dla Chelsea zdobył Hakim Ziyech. Dla Marokańczyka to pierwszy gol w oficjalnym meczu od 8 maja i ligowego starcia z Manchesterem City.
Malmo – Chelsea 0:1
H. Ziyech 56′
Wolfsburg zaprezentował się pierwszy raz w Lidze Mistrzów pod wodzą nowego menedżera. Mark van Bommel opuścił pokład tydzień temu i zostawił Wilki z zaledwie dwoma punktami po trzech rozegranych meczach w Champions League. Nowy menedżer Florian Kohfeldt poprowadził zespół do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie w europejskich pucharach i podtrzymał nadzieję na awans do fazy pucharowej. Dzięki zwycięstwu nad Salzburgiem Wilki mają tylko dwa punkty straty do austriackiego zespołu, który po tej kolejce na pewno będzie prowadził w grupie G.
Kibicom Salzburga na osłodę pozostało zachwycać się pięknym trafieniem Maximiliana Wobera z rzutu wolnego.
https://twitter.com/ronard_addo/status/1455600103167860738
Wolfsburg – Salzburg 2:1
Baku 3′, Nmecha 60′; Wober 30′
Fot. Newspix
