„Le Parisien” podaje, że jeden z zawodników Paris Saint-Germain został napadnięty nocą przez prostytutkę. Skradziono mu portfel, gdy ten zatrzymał się samochodem na światłach. Według doniesień mediów prostytutka weszła wówczas do samochodu i postawiła piłkarzowi ultimatum.
Reklama
Kobieta wzięła portfel oraz telefon, a potem kazała piłkarzowi pojechać w konkretne miejsce. Według ofiary prostytutka miała coś przypominającego pistolet. O całym wydarzeniu została poinformowana policja, ale na razie nie wiadomo, kto był piłkarzem, którego spotkała taka przygoda.
CZYTAJ TAKŻE:
Reklama
- Jak wyglądały losy drużyn przejętych przez multimiliarderów?
- Beyonce, Neymar i Jordan. Jak PSG korzysta z ulicznego soft-power
Fot. Newspix