Matty Cash otrzyma polskie obywatelstwo. To pewne. Wszystko zostało w ostatnich dniach zorganizowane w taki sposób, żeby piłkarz Aston Villi mógł zagrać dla reprezentacji Polski już w listopadzie. Co na to jego rodzina? Na portalu meczyki.pl ciekawie na ten temat wypowiada się Stuart Cash, ojciec zawodnika.
– Długo rozmawialiśmy o tej sytuacji. Pierwszy temat gry dla Polski pojawił się w czasach Nottingham Forest, ale wtedy były to bardziej rozważania, bo Matty musiał skupić się na swojej karierze. Nie był wtedy jeszcze na takim poziomie, aby otrzymać powołanie. Temat wrócił jakieś pół roku temu, gdy trafił do Premier League i radził w niej sobie coraz lepiej. Siadaliśmy przy stole i mówiliśmy o tym coraz więcej. Każdy w rodzinie mógł zabrać głos, co o tym sądzi. Właściwie nie było żadnego sprzeciwu. Jednogłośnie uznaliśmy, żeby zacząć czynić poważniejsze kroki – powiedział Stuart Cash.
– Powtarzałem mu, aby był ostrożny przy tym co mówi. Gdy udzielał krótkiego wywiadu dla Canal Plus, nie byliśmy jeszcze pewni, jak potoczą się sprawy. Klub też prosił, aby wypowiadał się dyplomatycznie, zbytnio nie ekscytował i nie wchodził głęboko w temat. Lepiej było się skupić na piłce. Ostatecznie to jego umiejętności będą przemawiać w reprezentacji Polski. Jestem przekonany, że wszyscy go pokochacie. To wspaniały dzieciak. Ma wiecznie uśmiech na twarzy. Nie stwarza żadnych problemów. Czuje wielką odpowiedzialność i chęć gry dla reprezentacji. Ale to przede też bardzo dobry piłkarz. Będzie w stu procentach zaangażowany – dodaje.
CZYTAJ TAKŻE:
- Czy Matty Cash jest potrzebny reprezentacji Polski?
- Cash: – Myślałem o grze w reprezentacji Polski od dawna
Fot. Newspix