Jak donosi hiszpański portal fichajes.net, Kepa Arrizabalaga może wkrótce zmienić Chelsea na Juventus. W Turynie hiszpański golkiper miałby być konkurentem, a docelowo wręcz następcą Wojciecha Szczęsnego.
Kepa trafił do Londynu w sierpniu 2018 roku za 80 milionów euro, co było światowym rekordem transferowym, jeżeli chodzi o bramkarzy. Początki Hiszpana w nowym klubie były jeszcze umiarkowanie przyzwoite, ale drugi sezon okazał się dla niego całkowitą katastrofą. Kepa seryjnie popełniał proste błędy i notował najniższe statystyki obronionych strzałów spośród wszystkich golkiperów występujących w topowych ligach Starego Kontynentu. Działacze i trenerzy Chelsea dawali Hiszpanowi mnóstwo szans na powrót do optymalnej dyspozycji, ale w końcu skapitulowali. Na Stamford Bridge trafił Edouard Mendy, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Reprezentant Senegalu odegrał bardzo ważną rolę na drodze Chelsea do triumfu w Lidze Mistrzów w 2021 roku.
Obecnie Kepa jest w hierarchii Thomasa Tuchela numerem dwa i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Jego kontrakt z klubem wygasa dopiero w 2025 roku i przedstawiciele The Blues robią wszystko, by wytransferować gdzieś Hiszpana i odzyskać choć część zainwestowanych w transfer pieniędzy.
KEPA ZASTĄPI SZCZĘSNEGO?
I tutaj pojawia się temat Juventusu. Hiszpańscy dziennikarze sądzą, że w „Starej Damie” szykuje się rewolucja kadrowa i wielu graczy będących już po trzydziestce wkrótce znajdzie się na wylocie. Wojciech Szczęsny również zalicza się do tego grona. Kepa miałby zastąpić Polaka w bramce Juve.
CZYTAJ TAKŻE:
- Jedenastka największych niewypałów transferowych w XXI wieku
- Kepa Arrizabalaga – najdroższy w historii, najgorszy w lidze
- Kolejne czyste konto Wojciecha Szczęsnego. Piąte z rzędu!
fot. NewsPix.pl