Jak poinformował Azerski Związek Piłki Nożnej – napastnik Legii Warszawa, Mahir Emreli, złapał na zgrupowaniu swojej reprezentacji koronawirusa. Emreli miał dzisiaj otrzymać pozytywny wynik testu przy rutynowej kontroli przed nadchodzącym meczem Azerbejdżanu z Serbią.
Spotkanie ma się odbyć dzisiaj w Belgradzie. Emreli zapewne ominie to starcie, ale ważniejsze dla kibiców w Warszawie jest to, kiedy będzie mógł powrócić do Polski, wznowić treningi z drużyną i – co najważniejsze – kiedy będzie mógł grać. Sytuacja Legii w tabeli nie jest najweselsza, a przed warszawskim klubem prawdziwy maraton: prestiżowy mecz z Lechem Poznań w lidze, wyjazd do Neapolu na mecz Ligi Europy oraz do Gliwic w Ekstraklasie. Ba, do końca października Legia musi jeszcze zmieścić mecz ze Świtem w Szczecinie w ramach Pucharu Polski oraz domową potyczkę z Pogonią u siebie.
Trudno w tej chwili prognozować, w ilu spośród tych meczów Czesław Michniewicz będzie musiał sobie radzić bez Emreliego, ale licząc nawet te dziesięć dni od pozytywnego testu – azerski piłkarz wypada na Lecha i Napoli…
Fot.FotoPyK