Milik wraca do gry

Paweł Paczul

29 września 2021, 10:41 • 1 min czytania

Czekamy na powrót Arkadiusza Milika do gry. Polak jest niedostępny od ostatniej kolejki ligi francuskiej poprzedniego sezonu, kiedy strzelił gola, ale też złapał uraz. L’Equipe donosi jednak, że napastnik jest już bardzo blisko boiska.

Milik wraca do gry
Reklama

Kiedy konkretnie Milik miałby być gotowy? Ano już przy okazji starcia z Galatasaray w Lidze Europy (ten czwartek). Wiadomo, że Milik nie wyjdzie w podstawowym składzie, byłoby to nierozsądne, ale miałby wrócić do kadry meczowej. Może dostać kilkanaście minut na placu. To z pewnością byłaby dobra informacja.

Również dla OM, bo najskuteczniejsza dziewiątka w kadrze, Bamba Dieng, ma obecnie trzy bramki. Więcej odpowiedzialności biorą na siebie zawodnicy z innych pozycji, a więc Under (cztery trafienia) i Payet (pięć).

Reklama

Dotychczas Milik strzelił 10 bramek dla OM w szesnastu meczach.

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama
Reklama