Czekamy na powrót Arkadiusza Milika do gry. Polak jest niedostępny od ostatniej kolejki ligi francuskiej poprzedniego sezonu, kiedy strzelił gola, ale też złapał uraz. L’Equipe donosi jednak, że napastnik jest już bardzo blisko boiska.
Kiedy konkretnie Milik miałby być gotowy? Ano już przy okazji starcia z Galatasaray w Lidze Europy (ten czwartek). Wiadomo, że Milik nie wyjdzie w podstawowym składzie, byłoby to nierozsądne, ale miałby wrócić do kadry meczowej. Może dostać kilkanaście minut na placu. To z pewnością byłaby dobra informacja.
Również dla OM, bo najskuteczniejsza dziewiątka w kadrze, Bamba Dieng, ma obecnie trzy bramki. Więcej odpowiedzialności biorą na siebie zawodnicy z innych pozycji, a więc Under (cztery trafienia) i Payet (pięć).
Dotychczas Milik strzelił 10 bramek dla OM w szesnastu meczach.
Fot. Newspix