Trwa wtorkowy hit Ligi Mistrzów, czyli „petroderby” między Manchesterem City i PSG. Nie obyło się bez kontrowersji, bo już po pierwszej połowie można mówić o zastanawiającej decyzji sędziego. Kevin de Bruyne w 39. minucie gry zaatakował rywala tak, że jego korki wylądowały na piszczelu przeciwnika. Według niektórych żółta kartka dla Belga to za mało a City powinno już grać w dziesiątkę.
Oliwy do ognia dodaje fakt, że niedawno w takiej samej sytuacji ucierpiał… drugi klub z Manchesteru.
One was a red, one wasn’t… #UCL pic.twitter.com/MkL8apa6fT
— talkSPORT (@talkSPORT) September 28, 2021
United kończyli mecz pierwszej kolejki w dziesiątkę, tymczasem de Bruyne się upiekło. Czy słusznie? Zobaczcie wideo z tego zajścia, które lepiej oddaje sytuację.
https://streamable.com/tkegyz
fot. Newspix