Patrząc z perspektywy kibica reprezentacji Polski, nie jest to zbyt dobra informacja. Wydawało się, że sytuacja Arkadiusza Milika zmierza ku dobremu, ale tak się jednak nie dzieje. Jego powrót na boisko jeszcze nie nastąpi tak jak zapowiadano. Jeszcze niedawno Jorge Sampaoli stwierdził, że polskiego napastnika zobaczymy na murawie podczas niedzielnego starcia z Lens. Niestety wieści nie są najlepsze – lekarze wciąż nie dali zielonego światła.
W maju Arkadiusz Milik doznał kontuzji kolana, która wykluczyła go z udziału mistrzostwach Europy. Od tamtego czasu Polak nie wstąpił jeszcze na boiska Ligue 1. Termin jego powrotu znów został przesunięty. – Milik nie będzie dostępny w składzie w najbliższym meczu przeciwko Lens. Arek czuje się dobrze, ale nie trenował w pełnym wymiarze czasowym. Wciąż nie mamy zielonego światła od lekarzy – powiedział Sampaoli na konferencji prasowej.
Fot. Newspix