Będziemy mieć z tego człowieka sporo pociechy – prognozują to już nie tylko eksperci, byli trenerzy czy osoby, które oglądają go w treningu, ale także zwyczajni kibice Liverpoolu. Dzisiaj drużyna U-23 The Reds mierzyła się z Chelsea, dwie bramki dla Liverpoolu strzelił Mateusz Musiałowski, kolejny Polak z papierami na duże granie.
Na Twitterze pod nazwiskiem “Musiałowski” mieliśmy dwie kategorie tweetów: polskie konta skautingowe podawały dalej opisy kolejnych zagrań Musiałowskiego, zaś kibice LFC przekrzykiwali się z jednym komunikatem: “remember that name”. Ale nie dziwimy się, dzisiaj dwa gole, parę pięknych piłek i kolejne potwierdzenie, że nastolatek robi się gotowy na wyzwania w seniorskiej piłce.
MUSIAŁOWSKI! ⚽️ pic.twitter.com/SDy4wKzJL2
— KierownikWodopoju (@BoyBetterKn0wn_) September 24, 2021
MUSIAŁOWSKI X2! ⚽️ pic.twitter.com/uJhGGpfqtz
— KierownikWodopoju (@BoyBetterKn0wn_) September 24, 2021
Polak strzelił gole na 2:1 i 3:1, niestety dla Liverpoolu – Chelsea odrobiła stratę. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:3, Musiałowski zszedł na pięć minut przed końcem, jeszcze przy remisie. W ramach przypomnienia – chłopak nadal nie może kupić legalnie alkoholu, 18. urodziny ma dopiero w połowie października. Będziemy śledzić jego losy, oj, będziemy.