Są tacy piłkarze, którzy mają w sobie cząstkę geniuszu, ale kontuzje zabijają ją kawałek po kawałku. Najlepszym przykładem jest rzecz jasna Marco Reus, ale nie tylko. Thiago Alcantara także jest często trapiony przez urazy albo poważne problemy zdrowotne. Okazuje się, że pomocnik Liverpoolu znów z tego powodu znajdzie się poza grą.
Jak informuje angielskie “Sky Sports” problem hiszpańskiego pomocnika nie wydaje się być poważny. Na pewno jednak zabraknie go w meczach z Norwich oraz Brentford. To trzecia przymusowa pauza Thiago Alcantary od czasu transferu do Anglii. Dotychczas Hiszpan pauzował z powodu koronawirusa i kontuzji kolana. Opuścił łącznie 21 spotkań. Jednocześnie zdołał zaliczyć 35 występów dla “The Reds”, więc czasu na Wyspach Brytyjskich nie marnuje.
THIAGO – CICHY BOHATER FINAŁU LIGI MISTRZÓW?
Jeśli chodzi o kontuzje Thiago z całej kariery, lista jest już znacznie dłuższa.
- 32 urazy
- 172 opuszczone spotkania
Oczywiście mówimy tu zarówno o poważnych problemach, jak i drobnych kontuzjach. Thiago Alcantara aż dziewięciokrotnie doznawał urazu, który wykluczał go z gry na minimum miesiąc. Mimo to 30-letni pomocnik wciąż jest rozchwytywany. Liverpool rok temu zapłacił za niego 22 miliony euro.
CZY LIVERPOOL MA KŁOPOT Z THIAGO?
fot. Newspix