Benjamin Mendy wpakował się w ogromne kłopoty, zarzuty jakie na nim ciążą, są straszne. Cztery gwałty, napaść seksualna… Coś okropnego. Oczywiście jest jeszcze coś takiego jak domniemanie niewinności, natomiast nic dziwnego, że City stara się od piłkarza odciąć.
Na przykład w ten sposób, że usuwa wszystkie gadżety związane z zawodnikiem ze swojego sklepu. Koszulki, kubki, cokolwiek – nic takiego z wizerunkiem Mendy’ego w sklepie City już się nie kupi. To naturalne, dla City to też trudna sytuacja, strata wizerunkowa i trzeba sobie jakoś z tym kryzysem radzić.
W połowie listopada odbędzie się rozprawa przedprocesowa, wtedy Mendy będzie mógł się odnieść do zarzutów. Z kolei 24 stycznia 2022 roku rozpocznie się regularny proces.
Fot. Newspix