Wysłannicy Leicester City obserwowali Adama Buksę w meczu z Anglią (1:1). Takie informacje przekazał w meczowym studiu TVP Mateusz Borek.
Wcześniej Borek informował też, że Buksa wróci prawdopodobnie do Europy, a zainteresowane nim są chociażby kluby francuskie. Teraz na antenie TVP Sport padła nazwa kolejnego klubu, który ma na celowniku snajpera New England Revolution. Chodzi o Leicester City, piątą drużynę poprzedniego sezonu Premier League.
Buksa w spotkaniu z Anglią nie wypadł zbyt dobrze, ale jasnym jest, że skauci poważnych klubów nie przekreślają piłkarza po jednym kiepskim występie.
Polski napastnik rozegrał w tym sezonie MLS 23 spotkania, w których strzelił dziesięć goli i zaliczył dwie asysty. W reprezentacji Polski zadebiutował bramką zdobytą w starciu z Albanią, a następnie popisał się hat-trickiem strzelonym San Marino.
fot. NewsPix