Dla młodzieżowca Lechii to pierwszy taki sezon, kiedy od początku sezonu Ekstraklasy jest podstawowym zawodnikiem w układance Piotra Stokowca. Nominalnie ustawiony jest na pozycji prawego obrońcy, strzelił już jedną bramkę z Cracovią, a teraz huknął z Radomiakiem. Czwarty mecz od 1. minuty okrasił naprawdę ładnym trafieniem.
Reklama
Sami zobaczcie. Młotek w nodze, strzał nie do obrony. Dużą robotę zrobiło tutaj przyjęcie kierunkowe, a potem władowanie siły na tyle, ile fabryka dała.
https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1431608671029628929
Reklama