Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl poinformował, że na celowniku Legii Warszawa znaleźli się dwaj prawi obrońcy Olympiakosu Pireus. To Giannis Masouras oraz Mohamed Dräger. Do tej pory głównym kandydatem na zastępstwo Juranovicia był Deian Sorescu z Dinama Bukareszt, ale okazało się, że biją się o niego silniejsze kluby Europy.
Giannis Masouras jest nam znany, bo całkiem niedawno trafił na wypożyczenie do Górnika Zabrze. Grek grał tam w poprzednim sezonie, a teraz wrócił do Olympiakosu, z którym wiąże go kontrakt do 2023 roku. O tę samą pozycję rywalizuje z Drägerem, który przeniósł się z Freiburga do Grecji w 2020 roku. Niemiec ma też duże doświadczenie na pozycji skrzydłowego. Tu operacja wydaje się trudniejsza (umowa do 2024), choć 25-latek praktycznie cały poprzedni sezon spędził poza kadrą z różnych względów. Na papierze naprawdę obiecujący gracz, reprezentant Tunezji.
Na dobrą sprawę kogo Legii z tej dwójki nie udałoby się wyciągnąć, byłoby dobrze.
Fot. FotoPyk