Piotr Rutkowski, sternik Lecha Poznań, udzielił wywiadu Interii Sport. Opowiedział w nim o letnim okienku transferowym w wykonaniu Kolejorza.
Rutkowski zdradził, że Lech wydał latem około 2.7 miliona euro, a Lech ma najwyższą w historii listę płac. Przyznał natomiast, że i tak w kwestii płac Lech jest daleko za Legią: – Legia jest zdecydowanym liderem tej klasyfikacji, jest tam zabetonowana, za nią jest długo, długo nic. Później jest Lech, zajmujemy drugie miejsce. I za nami też jest długo, długo nic.
Rutkowski powiedział też, że sondowali temat Łukasza Teodorczyka, a nawet byli w kontakcie z Dawidem Kownackim. Był też temat powrotu Marcina Kamińskiego. O samych pieniądzach powiedział też w ten sposób: – Nie cieszy mnie to, ile wydaliśmy, tylko jak. Zrobiliśmy to ze spokojem, pewnością siebie, bez żadnych kompromisów. Działaliśmy zgodnie z założeniami. Nie spanikowaliśmy w żadnym momencie, nie daliśmy się poganiać. Podjęliśmy co prawda duże ryzyko czekając do samego końca okienka, ale codziennie powtarzałem naszym pracownikom, że nie możemy robić nerwowych ruchów. Nowi piłkarze, którzy mieli przyjść, musieli dać nam dużą jakość.
Fot. FotoPyK