Burzliwa jest przygoda Antoine Griezmanna w Barcelonie. Francuz miał być największą gwiazdą katalońskiej drużyny obok Leo Messiego, ale nie spełnił pokładanych w nim nadziei, a dzisiaj na Camp Nou nie ma już nawet Argentyńczyka. Raz po raz spekuluje się więc też o przyszłości mistrza świata z 2018 roku. Zostanie czy odejdzie? Odejdzie czy zostanie? I tak w kółko. Zdaje się jednak, że sam zainteresowany widzi się w dłuższej perspektywie w Barcelonie.
Griezmann ma już na koncie sto meczów w barwach Dumy Katalonii.
– Sto występów dla klubu to zawsze coś pięknego i dającego powód do dumy. Mam nadzieję, że dołożę jeszcze sto kolejnych meczów i będę współtworzył historię tego klubu. Biorąc pod uwagę wszystko, co dzieje się na boisku i poza nim, chcę pomagać moim kolegom zarówno w ataku, jak i w obronie i cieszyć się grą – powiedział Griezmann.
Fot. Newspix