Reklama

„Kobiety są nagrodą dla Talibów za to, że kogoś zabiją”. Haydary o sytuacji w Afganistanie

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

17 sierpnia 2021, 21:11 • 4 min czytania 126 komentarzy

Omran Haydary mówi o sobie, że w Afganistanie czuje się jak Ronaldo. Choć rozegrał ledwie osiem meczów dla reprezentacji, bezsprzecznie jest jedną z największych gwiazd w krótkiej historii piłki tego kraju. Historii, która prawdopodobnie się kończy. Co kluczowa postać reprezentacji Afganistanu ma do powiedzenia w sprawie swojego kraju, który został przejęty przez Talibów? Wysłuchajmy tego głosu. Bo to bardzo wartościowy głos.

„Kobiety są nagrodą dla Talibów za to, że kogoś zabiją”. Haydary o sytuacji w Afganistanie
Co czujesz, gdy widzisz, co się dzieje w Afganistanie?

Całe szczęście, że nie mam tam już swojej rodziny. Co czuję? Po prostu boli mnie, gdy widzę, co się dzieje… Przede wszystkim to, jak bardzo to wszystko jest niesprawiedliwe wobec niewinnych ludzi. I nie ma znaczenia, w jakim kraju by się to wydarzyło. Oczywiście jako Afgańczyk jestem bardziej zaangażowany w tę sprawę, ale gdyby to stało się w innym kraju, nadal to wszystko byłoby bardzo smutne.

Oni w tym wszystkim są ludźmi.

Jestem zaskoczony, że tak szybko to wszystko się wydarzyło. Cała sytuacja potoczyła się w mniej niż dziesięć dni. Stany Zjednoczone teraz uciekają po tym jak zniszczyli tak wiele rzeczy. Zostawiają wszystkie pojazdy i broń. Talibowie po prostu to sobie wezmą…

W ostatnich latach wcale nie było tak źle. W 2000 roku moja rodzina uciekła z Afganistanu. Pierwszy raz od tamtego czasu byłem w kraju w 2018 roku. Oficjalne mecze graliśmy tylko na wyjeździe. Było wówczas 1% szans, że w Afganistanie wydarzy się coś złego. A teraz? Teraz jest 100% szans. Wszystko eskalowało tak szybko…

Reklama

Bardzo się cieszę, że w Polsce to ważna sprawa. Miałem dzisiaj wiele wywiadów, także w ogólnopolskich serwisach informacyjnych. To dla mnie budujące, że są kraje, którym zależy na nas. Mam wrażenie, że Polacy robią o wiele więcej w porównaniu z Francją czy Niemcami. A Stany Zjednoczone i Wielka Brytania są w tym wszystkim najgorsze. Joe Biden zachowuje się tak, jakby wszystko było w porządku, a moim zdaniem jest jednym z głównych powodów eskalacji tej sytuacji.

Stany Zjednoczone uciekły z waszego kraju. Zastanawiam się, jak wielkie musi to być rozczarowanie.

Jestem bardzo rozczarowany. Ale wiesz dlaczego? Dlatego, że ludzie nie znają prawdziwej historii. To Stany Zjednoczone stworzyły Talibów, by pozbyć się Rosjan w latach osiemdziesiątych. Talibowie zostali, a potem Amerykanie „próbowali” ich zlikwidować. To wszystko jest ogromnym fałszem.

Do nas nie musi docierać ta sama wersja, co do ciebie. Opowiedz o tej historii.

To dużo bardziej polityczna sprawa, niż może się wydawać. Afganistan leży w Azji Środkowej obok Chin i Rosji. To świetne miejsce dla ogromnego kraju w skali świata. Jest wiele powodów i też narkotyków, więc sam nie wierzę, że Stany Zjednoczone chciały „pomóc”.

Poruszyłeś kilka ważnych wątków. Co to znaczy, że Stany Zjednoczone chciały stworzyć Talibów?

Prawda jest taka, że Talibowie zostali stworzeni przez Stany Zjednoczone. Gdy Rosjanie znajdowali się w Afganistanie, Stany Zjednoczone przekazały bojownikom ruchu oporu, czyli Talibom, wszelką broń i potrzebny ekwipunek, żeby ci zniszczyli Rosjan. Rosjanie wtedy zbiegli, a Talibowie zostali z najlepszą bronią. Teraz w 2021 roku dzieje się w zasadzie to samo – amerykańskie wojska uciekają, a wszystkie karabiny z baz wojskowych zostają i bez problemu można je odebrać.

A narkotyki?

To ważna część Afganistanu. Wiele krajów chce afgański hasz. Przed 1980 rokiem Afganistan był nawet krajem, który hipisi chcieli odwiedzać. Możesz to sobie wyobrazić…

Nie mogę. Tak samo jak nie mogę wyobrazić sobie tego, jak będzie teraz wyglądała w Afganistanie sytuacja kobiet.

Myślę, że wciągu najbliższych kilku dni Talibowie ogłoszą zwycięstwo. Ulice staną się puste. Dla kobiet to szczególnie trudna sytuacja. Będą miały dzikie życie.

Reklama
Dzikie? Czyli jakie?

Mózgi Talibów są tak przestawione, że ci myślą, że kobiety są ich nagrodą za to, że kogoś zabiją lub przejmą nad kimś władzę. Bardzo trudno zrozumieć to, jak można tak myśleć. Oni będą gwałcić kobiety bez żadnej ochrony dla nich.

Talibowie często mówią w imieniu Islamu, ale tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z religią. Chodzenie z bronią, zabijanie niewinnych ludzi i nazywanie siebie muzułmaninem? To wielki fałsz.

Twojej rodziny już nie ma w Afganistanie. A znajomi? Przyjaciele?

Tak naprawdę spośród ludzi będących w Afganistanie znam tylko pracowników kadry narodowej – kitmana, fotografa i tak dalej. Wczoraj mówili mi, że na razie są bezpieczni. Ale też nie wiedzą, co się wydarzy.

Próbowałem pomagać i wpłacać darowizny, ale to nie ma sensu, bo nawet banki są w rękach Talibów, więc jest ciężko cokolwiek zrobić.

To strasznie smutne. Obserwując całą tę sytuację mam wrażenie, że niewiele można. Co chciałbyś przekazać Afgańczykom?

Jeśli mógłbym coś powiedzieć, to bardzo mnie boli to wszystko co się dzieje. I mam nadzieję, że ludzie w Afganistanie wiedzą, że nie są sami. To naprawdę smutne, że innym krajom przypadła taka wielka pomoc – na przykład Francuzom, kiedy płonęło Notre-Dame – a Afganistan tego nie ma. Ale nadal wiem, że jest wielu ludzi, którzy myślą o Afganach, modlą się za nich, nawet jeśli rządy największych krajów siedzą cicho.

A piłka nożna? Za poprzednich rządów Talibów była zakazana w Afganistanie. Jak myślisz, jak będzie wyglądać teraz?

Talibowie mówią, że lubią piłkę. Ale ja nigdy nie zagram dla tych ludzi.

I jestem pewien, że cała afgańska drużyna myśli tak samo.

Rozmawiał JAKUB BIAŁEK

Fot. 400mm.pl / FotoPyK

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Komentarze

126 komentarzy

Loading...