– Na 99,9% prezesem PZPN będzie Cezary Kulesza. Nazwałbym to dość gwałtowną zmianą po kadencji Zbigniewa Bońka, jeśli chodzi o wizerunek, obycie i dokonania. Ciekawy okres nas czeka – powiedział Krzysztof Stanowski w najnowszym Stanie Futbolu.
Jest pozamiatane, Kulesza wygrał z Koźmińskim. Zdaniem gości Stanu Futbolu Koźmiński nieco zlekceważył swojego rywala, a ten w kampanii pokazał dużo zaangażowania i jak stwierdził Tomasz Włodarczyk, zna każdego w polskiej piłce.
Co ciekawe plotka głosi, że po wyborze nowego prezesa na stanowisku selekcjonera Paulo Sousa miałby wytrzymać jeszcze tylko trzy miesiące. Zmienić miałby go Czerczesow.
Fot. FotoPyk