Awans Rakowa Częstochowa do czwartej rundy europejskich pucharów sprawia, że ligowe starcie częstochowian z najbliższej kolejki, nie odbędzie się. Zespół spod Jasnej Góry miał zaplanowany domowy mecz z Radomiakiem Radom. To spotkanie odbędzie się jednak w późniejszym terminie.
Zgodnie z regulaminem rozgrywek Ekstraklasy zespół, który uzyska awans do ostatniej rundy eliminacji europejskich pucharów, nie musi rozgrywać w weekend spotkania ligowego. Celem tego zapisu jest pozwolenie drużynie walczącej o grę w Europie na lepsze przygotowanie się do walki o fazę grupową. Dlatego Radomiak musi zmienić swoje plany i nie uda się w weekend do Częstochowy. Jak udało nam się ustalić, dokładny termin rozegrania tego meczu ma być uzgodniony, gdy okaże się, czy Raków jesienią będzie grał w pucharach. Wstępnie mówi się, że te drużyny mogą spotkać się wtedy, gdy zaległy mecz zagra Legia Warszawa. Mistrzowie Polski odrobią zaległości 15 grudnia.
Z naszych ustaleń wynika, że Radomiak Radom spróbuje zorganizować w weekend sparing, żeby utrzymać rytm meczowy. Potencjalny rywal radomian nie jest jeszcze znany. “Zieloni” podchodzą do sprawy ze zrozumieniem, zakładali możliwość zmiany w terminarzu. Beniaminek ligi trzyma kciuki za kolejny awans Rakowa.
fot. Newspix