Jak podaje wiceminister MSZ, Marcin Przydacz, Kryscina Cimanouska otrzymała od polskich władz wizę humanitarną. Reprezentantka Białorusi przebywa obecnie w Tokio, ale ma w niedługim czasie przylecieć do Warszawy.
Cała sprawa z biegaczką zaczęła się wczoraj, gdy doszło do dramatycznych wydarzeń. Kobietę usiłowały uprowadzić białoruskie władze, po tym jak doszło do konfliktu między Cimanouską a sztabem szkoleniowym reprezentacji w lekkiej atletyce. W stronę Białorusinki posypały się groźby, padło stwierdzenie, że może popełnić samobójstwo.
W całej sprawie interweniował MKOl, któremu – po dramatycznym apelu ze strony poszkodowanej – udało się zabezpieczyć sportsmenkę. Dziś dowiadujemy się, że Cimanouska otrzyma wizę humanitarną od Polski. Wszystko po to, by zapewnić jej jak największe bezpieczeństwo.
Kryscina Tsimanouskaya a Belarusian athlet is already in direct contact with Polish diplomats in Tokyo. She has received a humanitarian Visa. Poland will do whatever is necessary to help her to continue her sporting career. 🇵🇱 always stands for Solidarity.
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) August 2, 2021
W poniedziałek (dziś) Cimanouska zgłosiła się do ambasady RP w Tokio, gdzie rozmawiała między innymi z Patrykiem Milewskim.
– Lekkoatletka zgłosiła się do naszej ambasady w Tokio, została tam przyjęta przez naszego ambasadora. Natychmiast otoczono ją opieką przez służby dyplomatyczne i konsularne. Została poinstruowana, jakie ścieżki są dostępne, zdecydowała się skorzystać ze ścieżki złożenia wniosku o tzw. wizę humanitarną – powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceszef MSZ.
Fot.Newspix