Manchester City rozmawia z Aston Villą na temat przenosin Jacka Grealisha, informuje Fabrizio Romano. Zdaniem dziennikarza Obywatele są gotowi wyłozyć nawet 100 milionów euro za piłkarza.
Co jednak ciekawe, Aston Villa nie rzuca się na razie na te pieniądze jak szczerbaty na suchary. Działacze tamtego klubu zastanawiają się, czy nie lepiej odmówić i budować wokół Grealisha zespół, który ma walczyć o europejskie puchary. Z kolei sam Grealish też chce poczekać i zobaczyć, jak bardzo zmotywowane będzie City do tego transferu. Zawodnik nie chce bowiem odchodzić i grzać ławy, a wiadomo – jak 100 baniek rzeczywiście padnie, trudno by Grealish miałby być rezerwowym.
W przypadku oficjalnej oferty AV też będzie miało twardy orzech do zgryzienia. Grealish to kluczowy piłkarz, ale za 100 baniek można poszukać kilku sensownych wzmocnień i w ten sposób realizować swoje ambicje.
Fot. Newspix