Zdenek Ondrasek przed rozpoczęciem tego sezonu zamienił Viktorię Pilzno na rumuński zespół FCSB. Wszytsko wskazuje jednak na to, że wielkiej kariery w drużynie wicemistrza kraju nie zrobi, bowiem został… poproszony o rozwiązanie kontraktu.
Informację tę podał na swoim Twitterze Emanuel Rosu, świetnie zorientowany rumuński dziennikarz.
Ondrasek w Bukareszcie zdążył wystąpić do tej pory w dwóch spotkaniach. Rozegrał 45 minut z FC Botosani, a przeciwko Universitatea Craiova zaliczył na placu 21 minut. Pomiędzy tymi spotkania był też mecz Szachtiorem Karaganda w eliminacjach Ligi Konferencji, który były piłkarz Wisły Kraków przesiedział na ławce rezerwowych. Gigi Becali co prawda słynie na cały kontynent z kontrowersyjnego stylu zarządzania, ale taka akcja to i tak rzecz warta odnotowania.
To co, szykuje się kolejny powrót do Ekstraklasy?
Fot. FotoPyK