Nie mają zbyt dobrej passy Niemcy. Ostatnio turnieje po prostu im nie wychodzą. Nie inaczej było tym razem na Igrzyskach Olimpijskich, gdzie odpadli w fazie grupowej.
Niemcy mieli swój los w swoich rękach w trzeciej kolejce. Potrzebowali wygrać z Wybrzeżem Kości Słoniowej, a wtedy, obok Brazylii, zameldowaliby się w kolejnej rundzie. Ale tylko zremisowali 1:1 i z czterema punktami – porażka z Brazylią, wygrana z Arabią Saudyjską, remis z WKS – wracają do domu. Zaskakuje też liczba bramek, którą stracili – aż siedem w trzech meczach. Tak grając nie można liczyć na więcej.
Niemcy – Wybrzeże Kości Słoniowej 1:1
Lowen 73 – Henrichs (samobójcza) 67