Mateusz Musiałowski to jeden z największych polskich talentów. Kibice Liverpoolu oszaleli na jego punkcie, upatrując w nim „polskiego Messiego”, podobnie zresztą jak zagraniczni dziennikarze. Portal Sportowe Fakty WP ustalił, jaka przyszłość czeka dynamicznego pomocnika.
Musiałowski podpisał niedawno swój pierwszy profesjonalny kontrakt, podobnie zresztą jak Jakub Ojrzyński. Dla młodego bramkarza oznaczało to rychłe udanie się na wypożyczenie do walijskiego Caernarfon Town.
Musiałowski podąży inną drogą – Liverpool chce go zostawić w swoich szeregach. Polak będzie grał w zespołach do lat 23 i 18. Z jednej strony, będzie miał zapewnione granie. Z drugiej, wypożyczenie to jednak seniorska piłka, zebranie nowych doświadczeń, regularna walka o skład.
Obecnie Musiałowski jest razem z pierwszym zespołem na zgrupowaniu w Austrii, co też pokazuje, jaką wiarę się w niego pokłada. W zeszłym sezonie Liverpoolu U-18 zdobył osiem bramek. Ma 17 lat. Do Anglii trafił z SMS-u Łódź.
Fot. Liverpool