Nowy piłkarz LZS-u Goczałkowice ma już za sobą cenny debiut. Może coś z niego będzie, może ktoś go jeszcze dostrzeże? Ale żarty na bok – Łukasz Piszczek zadebiutował w swoim trzecioligowym klubie. Ex-piłkarz Borussii Dortmund wystąpił w starciu z Unią Turza Śląska.
Piszczek w rozmowie z Foot-truckiem zapowiadał, że być może będzie grał nieco wyżej niż za czasów swojej kariery. Ale w swoim nieoficjalnym debiucie w sparingu wystąpił w linii obrony. Oczywiście zagrał jako kapitan klubu, w którym sprawuje też władze.
Piszczek rozegrał 75 minut, ale nie dlatego, że został zdjęty – ale dlatego, że mecz został przerwany z uwagi na złe warunki pogodowe. Nad stadionem po prostu zaczęło paskudnie lać. Goczałkowice w momencie przerwania spotkania prowadziły 1:0 nad IV-ligowym rywalem.
Co ciekawe – w zespole zadebiutowali też piłkarze znani z boisk Ekstraklasy, którzy dopiero co dołączyli do Piszczka i spółki. Wśród nich chociażby Mariusz Magiera (ostatnio grał w pierwszoligowym GKS-ie Bełchatów) oraz Przemysław Trytko (kiedyś chociażby Arka Gdynia, ostatnio Gryf Wejherowo).
fot. NewsPix