Legia Warszawa – Bodo/Glimt. Zapowiedź meczu

redakcja

Autor:redakcja

13 lipca 2021, 14:50 • 2 min czytania

Czas na rewanż w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Legia Warszawa w pierwszym spotkaniu z Bodo/Glimt osiągnęła dobry wynik (3:2), ale musi mieć się u siebie na baczności, bo Norwedzy w rewanżu z pewnością będą groźni.

Legia Warszawa – Bodo/Glimt. Zapowiedź meczu
Reklama

Zapowiedź meczu Legia Warszawa – Bodo/Glimt

Mecz Legia Warszawa – Bodo/Glimt odbędzie się na stadionie Legii w środę o 20. To rewanżowy mecz pierwszej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Faworytem wydaje się Legia, która w pierwszym spotkaniu wygrała 3:2 na wyjeździe. Utrudnieniem może być natomiast fakt, że nie obowiązuje już zasada bramek strzelonych na wyjeździe. Gdyby dalej funkcjonowała, Norwegowie potrzebowaliby strzelić co najmniej dwie bramki. A tak już jedna daje im dogrywkę.

Przewidywane składy na mecz Legia Warszawa – Bodo/Glimt

LEGIA: Miszta – Hołownia, Wieteska, Jędrzejczyk – Skibicki, Martins, Slisz, Mladenović – Kapustka, Emreli, Luquinhas

Reklama

BODO/GLIMT: Haikin – Sampsted, Moe, Lode, Kongsro – Saltnes, Berg, Fet – Vetlesen, Botheim, Nordas

Zakłady bukmacherskie na mecz Legia Warszawa – Bodo/Glimt

Fuksiarz.pl oferuje zakłady na spotkanie z udziałem Legii Warszawa i Bodo/Glimt.

Legia jest faworytem tego starcia. Kurs na nią wynosi 1,97. Dla porównania na Bodo/Glimt – 3,50.

Natomiast jeśli ktoś czuje podział punktów może postawić na to po kursie 3,75.

A mega wpadka, czyli dwie wygrane połowy Bodo/Glimt? To kurs 9!

Typy redaktorów Weszło na mecz Legia Warszawa – Bodo/Glimt

Paweł Paczul: Nie sądzę, by Legia wypuściła dobry wynik z pierwszego meczu. Z innym trenerem tak, ale Czesław Michniewicz to na tyle doświadczony i ogarnięty szkoleniowiec, że nie powinien tutaj zaliczyć kompromitacji. Co więcej sądzę, że po prostu ten mecz wygra. Bodo nie okazało się tak silne, jak je malowano.

Damian Smyk: Ja również sądzę, że Legia nie odpadnie, ale bedzie nerwowo. Z polskimi zespołami zawsze jest nerwowo. Dlatego stawiam na remis i walkę do ostatniego gwizdka.

Jak typuje Krzysztof Stanowski?

 

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Reklama
Reklama