Tomas Vaclik był bardzo pewnym punktem kadry Czech na Euro 2020. Zanotował wiele spektakularnych interwencji i bez jego dobrej dyspozycji ekipa Jaroslava Sihlavy’ego nie zaszłaby tak daleko. 30 czerwca wygasła mu umowa z Sevillą, tak więc był łakomym kąskiem dla wielu klubów. 32-letni golkiper ostatecznie zdecydował się przenieść się do Grecji. Na tę chwilę nie są znane szczegóły kontraktu z Olympiakosem Pirues.
Jeszcze kilka dni temu włoskie media donosiły, że czeski bramkarz jest o krok od finalizacji umowy z Napoli. Jednak nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Lada moment drużynę mistrza Grecji ma opuścić Jose Sa, który ma przejść do Wolverhampton, stąd też działacze z Pireusu intensywnie szukali godnego następcy. Wybór padł na Vaclika. Reprezentant Czech przez ostatnie trzy sezony występował w Sevilli. Rozegrał w jej barwach 94 mecze i 24 razy zachował czyste konto. W poprzednim sezonie La Liga tylko pięć razy meldował się na placu gry.
Τόμας Βατσλίκ, καλώς όρισες στον Ολυμπιακό! / Welcome to Olympiacos @vaclos31! 🔴⚪#Olympiacos #Transfer #Welcome #TomasVaclik #WelcomeVaclik #WeKeepOnDreaming pic.twitter.com/Rh5VyJXj5z
— Olympiacos FC (46🏆) (@olympiacosfc) July 13, 2021
Jak poinformował klub – 32 letni zawodnik jest pierwszym Czechem, który został zawodnikiem Olympiakosu.