Potwierdziły się nasze informacje. Piast Gliwice wykupił Jakuba Świerczoka z Łudogorca Razgrad, a umowa napastnika reprezentacji Polski z gliwickim zespołem będzie obowiązywała do 30 czerwca 2022 roku.
Szczegóły ➡️ https://t.co/mGgQMeU1dX pic.twitter.com/sXrvfDfp1n
— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) June 10, 2021
Popołudniu pisaliśmy, że dogadanie wszystkich kwestii jest czystą formalnością, bo Piast już wcześniej podjął decyzję, że wykupuje Świerczoka. Ale to dalej ruch bardzo niestandardowy jak na warunki polskiego klubu. Wykorzystanie opcji pierwokupu oznacza, że gliwiczanie zapłacą za transfer milion euro, czyli rekordową kwotę w historii klubu. Odważne, ale zrozumiałe, bo Świerczok był w minionym sezonie najlepszym piłkarzem i snajperem Piasta, a po Euro jego wartość może wzrosnąć na tyle, że pewnie będzie się dało na nim jeszcze zarobić dużo więcej.
Dzisiaj napisaliśmy też tekst o powodach, dla których nie widzimy żadnych minusów wykupienia Świerczoka przez Piasta i po więcej szczegółów odsyłamy właśnie do niego.
Nie mamy wątpliwości: Piast trafia w samą dziesiątkę.
Fot. 400mm.pl