Nie musicie już oglądać Euro. Znamy wyniki. Podał je Tomasz Hajto na kanale „Prawda Futbolu”.
Hajto stwierdził: – Ze Słowacją będzie 1:0. Z Hiszpanią 0:3 – musimy uszanować ich tiki-takę, nawet nie mamy szans wznieść się na ich poziom. W meczu ze Szwecją będzie 0:0. Wyjdziemy z grupy i może się rozpędzimy. Nie pękajmy przed Szwecją.
Strzelamy mało bramek, ale nic dziwnego. W kadrze brakuje Artura Sobiecha. Hajto mówił wcześniej: – Przecież my nie jedziemy tam jako drużyna atakująca. Musimy myśleć, co będzie jak trzeba będzie gonić wynik lub gdy zabraknie Roberta Lewandowskiego. Przychodzi mi do głowy przykład Artura Sobiecha, który zagrał w 35 spotkaniach ligi tureckiej, która na pewno jest mocniejsza od tych, które wcześniej wymieniłem. Strzelił tam dziewięć bramek, choć nie wykonywał rzutów karnych. Ma też na koncie pięć asyst, zagrał chyba najlepszy sezon w karierze w Super League. Przez Sousę nie jest jednak brany pod uwagę.
Zgadzacie się z typami Hajty, czy będzie jak przed mundialem?
Fot. FotoPyk