Wszystko wskazuje na to, że drogi Sergio Ramosa i Realu Madryt się rozchodzą. Doświadczony obrońca nie zaakceptował propozycji przedłużenia umowy z 10-procentową obniżką i w klubie są już nastawieni na przyszłość bez niego.
Na dodatek na światło dzienne zaczynają wychodzić różne zakulisowe brudy. W programie El Transistor w radiu Onda Cero zdradzono, że jeden z zawodników informował kierownictwo Realu o namawianiu przez Ramosa pozostałych piłkarzy, by nie godzili się na żadne obniżki. “Królewscy” szukają w ten sposób oszczędności, ale nie osiągnęli porozumienia drużynowego i teraz z każdym rozmawiają indywidualnie.
Ramos miał argumentować kolegom, żeby nie byli idiotami, bo obniżki nie pójdą na zmniejszanie długu, tylko na zakup Kyliana Mbappe z PSG, do którego… podobno teraz 35-letniemu stoperowi najbliżej. Ostatniego słowa nie powiedziały jednak kluby Premier League.
– Przeczuwam, że koniec tej sytuacji nastąpi w najbliższych dniach i będzie on traumatyczny, głośniejszy, niż pożegnalny list Zidane’a – mówił prowadzący program Jose Ramon de la Morena.
Sergio Ramos piłkarzem Realu jest nieprzerwanie od 2005 roku. Rozegrał w jego barwach 671 meczów, w których strzelił 101 goli.
Fot. Newspix