Bardzo sympatyczna informacja z ligi włoskiej. Paweł Dawidowicz, jeden z podstawowych zawodników dziesiątej drużyny Serie A, przedłużył właśnie kontrakt z Hellasem Werona do 30 czerwca 2025 roku. Nie jest chyba przesadą określenie zespołu mianem jednego z największych zaskoczeń tego sezonu, bo Hellas był raczej typowany do twardej walki o utrzymanie. Tym mocniej cieszy, że Dawidowicz był i pozostanie częścią tego projektu.
W tym sezonie Polak zagrał w 32 spotkaniach, 30 ligowych oraz obu meczach Pucharu Włoch. Zagrał pełne 90 minut m.in. w sensacyjnie wygranych przez Hellas meczach z Atalantą czy Napoli.
Jakieś problemy na horyzoncie? Tak naprawdę chyba tylko jeden. Ivan Jurić, trener Hellasu, którego nowatorskie pomysły (m.in. indywidualne krycie już od linii środkowej) były jednym ze składników sukcesu drużyny, zamienia Weronę na Turyn, gdzie ma poprowadzić Torino.
Fot.Newspix