Jerzy Engel, jak każdy na tym świecie, skomentował pobicie rekordu Gerda Muellera przez Roberta Lewandowskiego. Zdaniem byłego selekcjonera Lewandowski zamieniłby ten wynik na sukces z kadrą.
W rozmowie ze Sportowymi Faktami Engel stwierdził: – Bardzo się cieszę, że mamy takiego napastnika, który właśnie stał się legendą Bundesligi. Dla nas jednak najważniejsze są jego bramki dla kadry. Myślę, że sam Robert zamieniłby pobicie rekordu Gerda Muellera właśnie na sukces z reprezentacją. To jego najważniejsza drużyna.
I dalej: – Szkoda tych wszystkich absurdów, które pojawiły się przy okazji bicia rekordu. Nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek miałby takie osiągnięcia chronić. Trochę się tego jednak spodziewałem. To było wydarzenie na tyle duże, że podobna dyskusja musiała się przetoczyć, choć była kuriozalna i niezrozumiała
Zgadzacie się z Engelem, czy jednak Lewandowski waszym zdaniem wyżej stawia sukcesy klubowe?
Fot. Newspix