Według portalu Sport1 Hansi Flick wzbudził zainteresowanie FC Barcelony i Totenhamu. Ale zatrudnienie Niemca jest już poza zasięgiem tych klubów – w weekend Flick po raz ostatni poprowadzi Bayern i podpisze kontrakt z niemiecką federacją.
Fabrizio Romano informuje bowiem, że już w kwietniu doszło do porozumienia między Flickiem a DFB. Sam trener potwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej, że jego negocjacje z federacją nie są tajemnicą. – Owszem, rozmawiałem z DFB. Wszyscy wiedzą jakie są moje przemyślenia co do kadry narodowej. Pozostały szczegóły i jeśli je dogramy, to ogłosimy porozumienie – mówił trener mistrzów Niemiec.
Wszystko wskazuje zatem na to, że po zbliżających się mistrzostwach Europy Flick zastąpi na stanowisku selekcjonera Joachima Loewa.
Ale – jak donosi portal Sport1 – nie tylko DFB wzięło udział w wyścigu po usługi Flicka. Według tych doniesień poważnie zainteresowane Flickiem były dwa kluby – FC Barcelona oraz Tottenham. Ale Flick był zdeterminowany, by trafić do sztabu reprezentacji. Ma zarabiać tam około pięć milionów euro za rok.
fot. NewsPix