Nieprawdopodobną historię piszą w tym sezonie AC Milan oraz Zlatan Ibrahimović. W ostatni weekend Szwed wystąpił na własną odpowiedzialność, mimo bólu w lewym kolanie – zagrał ponad godzinę, jego zespół pokonał 3:0 Juventus w Turynie i zbliżył się do upragnionego celu, jakim jest awans do Ligi Mistrzów. Niestety, wszystko wskazuje na to, że Zlatan okupi grę z kontuzją nieco dłuższą przerwą – Sky donosi, że napastnik może powrócić dopiero na mecz zamykający sezon, z Atalantą w Bergamo.
To o tyle symboliczne, że właśnie po ostatnim wyjazdowym meczu w Bergamo Zlatan miał podjąć decyzję co do swojego transferu. Okoliczności przypomniał na swoim Twitterze wierny fan Milanu, Marcin Długosz.
Sky: Ibra opuści mecz z Torino i Cagliari, ale może wrócić na Atalantę.
Dla Milanu będzie to powrót do Bergamo po 0:5 – kilka godzin po tym meczu Zlatan zadzwonił do Bobana i powiedział: „Gratuluję, pozyskałeś Ibrahimovicia”. Pięknym symbolem może zakończyć to dzieło.
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) May 10, 2021
To obrazuje, jak długą drogę przebył klub od pamiętnego 0:5 w Bergamo – i nie ma co się oszukiwać, jak wielką rolę odegrał w tym sam Zlatan. Niewykluczone, że mecz z Atalantą będzie zresztą tym decydującym. Na ten moment sytuacja w walce o Ligę Mistrzów wygląda następująco:
2. Atalanta 72 punkty, do zagrania: Benevento, Genoa, Milan
3. Milan 72 punkty, do zagrania: Torino, Cagliari, Atalanta
4. Napoli, 70 punktów, do zagrania: Udinese, Fiorentina, Verona
5. Juventus, 69 punktów, do zagrania: Sassuolo, Inter, Bologna
Dla Atalanty i Milanu wszystko jest jasne – zgarnąć po sześć punktów w 36. i 37. kolejce, by na finiszu po prostu sobie dospacerować do Ligi Mistrzów. A na korzyść swoich lombardzkich sąsiadów może przecież zagrać mistrz. Juventus ostatecznie do Ligi Europy może odesłać właśnie Inter Mediolan.
Fot.Newspix