Szanujemy długowiecznych piłkarzy, bo to potężny wysiłek, by przez wiele lat utrzymywać się na sensownym poziomie. Masa wyrzeczeń, pracy nad sobą i tak dalej. Kimś takim jest Maxi Rodriguez, który wciąż gra mimo faktu, że w styczniu skończył 40 lat.
I jak strzela! Zobaczcie tę sztukę:
40. letni Maxi Rodriguez strzela takie bramki w Newell’s Old Boys. Tak – ten sam Maxi Rodriguez, który był kozakiem w Atlético. Ten sam, który miał niezły sezon 10/11 w L’poolu. Ten sam, którego wykorzystany karny z 🇳🇱, wprowadził 🇦🇷do finału MŚ 2014.pic.twitter.com/UFIH9CgEol
— Filip Macuda (@f_macuda) May 10, 2021
Pewnie sam oczekiwał nieco więcej od swojej kariery, bo po świetnym czasie w Atletico niezbyt poszło mu w Liverpoolu, ale powodów do wstydu facet przecież nie ma. A dziś, mimo upływu lat, imponuje formą. Klasa!
Fot. Newspix