Według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl, Petr Schwarz opuści Raków Częstochowa i jeśli zostanie w Polsce, latem wybierze nowego ekstraklasowego między Śląskiem Wrocław a Piastem Gliwicem.
Tomasz Włodarczyk podał, że Śląsk Wrocław i Piast Gliwice złożyły Schwarzowi konkretne dwuletnie kontrakty z opcją przedłużenia ich o kolejny rok, a Czech ma skłaniać się do opcji wrocławskiej. Nic jednak nie jest jeszcze pewne, nic nie jest ustalone i postanowienie, możliwie jest też, że pomocnik Rakowa zdecyduje się na opuszczenie Polski. Jeśli jednak zostanie w Ekstraklasie, to właśnie w Gliwicach albo we Wrocławiu.
Co by to oznaczało? Ano to, że Śląsk albo Piast zyskałyby bardzo zdolnego i wyróżniającego się w ekstraklasowych warunkach piłkarza. Petr Schwarz był jednym z najlepszych środkowych pomocników minionego sezonu w polskiej lidze. Bardzo dobrze bije stałe fragmenty gry. Ma dobry przegląd pola. Oczy dookoła głowy. Umiejętnie operują piłką. Potrafi przerzucić z prawa na lewo i z lewa na prawo, przyspieszyć i rozciągnąć grę, strzelić z dystansu. Gracz z naprawdę bardzo solidnej gliny. W obronie też nie stanowi dziury. Grając w trójce na obronie Rakowa radził sobie przyzwoicie. Do tego dalej jest stosunkowo młody, ma 29 lat, więc w formie powinien utrzymać się jeszcze przez kilka lat.
W tym sezonie gra dosyć regularnie, choć w pewnym momencie stracił miejsce w składzie, bo Marek Papszun miał nieco inny pomysł na obsadę środka pola. Tak czy inaczej, Schwarz w Śląsku albo w Piaście, to dobre wzmocnienie pierwszego składu.
Fot. 400mm.pl