Czekacie na grad goli w finale Ligi Mistrzów, na przykład przez to, co pokazało United z Romą? Poczekajcie.
Dlaczego? Ano dlatego, że tak wygląda rywalizacja United z Villarrealem na przestrzeni lat:
- Rok 2005, Liga Mistrzów – 0:0
- Rok 2005, Liga Mistrzów – 0:0
- Rok 2008, Liga Mistrzów – 0:0
- Rok 2008, Liga Mistrzów – 0:0
Fascynujące starcia. To żadna hiperbola czy wyciągnięcie wygodnych statystyk – gdy te ekipy mierzą się w oficjalnych meczach, nie padają gole. Po prostu. Ani jedna bramka. To co, chyba lecimy do Fuksiarz.pl postawić na remis? Bezbramkowy naturalnie.
Przynajmniej w karnych coś wpadnie. Raczej.
Fot. Newspix