Chelsea oficjalnie poinformowała o zmianach, które czekają klub w relacjach władz z kibicami. Do tej pory spotkania zarządu były zamknięte, lecz teraz ma to się zmienić. To efekt protestów fanów po dołączeniu do Superligi, a także nauczka wyciągnięta na podstawie scen sprzed Old Trafford.
Rozporządzenie wydane przez Chelsea, wchodzi w życie od pierwszego lipca.
Zgodnie z jego treścią, w zebraniach zarządu będzie mogła uczestniczyć mała grupka kibiców. Będą oni wybrani przez głosowanie, co ma na celu zwiększenie prestiżu całego przedsięwzięcia. Najważniejsze jest jednak to, że w gruncie rzeczy mamy do czynienia z ruchem czysto PR-owym.
Wyselekcjonowani kibice nie będą mieli bowiem prawa głosu równego lub mniejszego w stosunku do zarządu. Na zebraniach będą mogli patrzeć włodarzom na ręce, a także pełnić funkcję doradczą, ale nic poza tym.
Fot.Newspix