Fabrizio Romano informuje, iż Everton żywo rozgląda się na rynku transferowym w poszukiwaniu środkowego obrońcy. Carlo Ancelotti chce wzmocnić tę pozycję, a jedną z opcji było ściągnięcie Ronaldo Araujo z Barcelony.
Szkopuł tkwi w tym, że tylko jedna strona jest zainteresowana takim rozwiązaniem. Klub z LaLiga nie ma zamiaru sprzedawać 22-letniego Urugwajczyka, który w tym sezonie miał na swoim koncie kilka imponujących występów.
W bieżących rozgrywkach pojawił się na boisku w 30 meczach, strzelając dwa gole. Jeden z nich był na wagę remisu z Valencią, w spotkaniu, które zakończyło się wynikiem 2:2.
Araujo jest już reprezentantem swojego kraju. Powołanie utrzymał w październiku 2020 roku, zaś kilka dni później debiutował przeciwko Ekwadorowi.
Everton are planning to sign a centre-back in the summer. Araujo is highly appreciated but Barcelona will *not* sell him. No talks for Demiral, he’s not even a target. 🔵 #EFC
Max Aarons update: new clubs are joining the race. Everton are now looking for other players. 🚨
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 5, 2021
Jednocześnie włoski dziennikarz zaprzeczył istnieniu zainteresowania postacią Meriha Demirala z Juventusu. Everton będzie musiał szukać gdzie indziej.
Fot.Newspix