Waldemar Fornalik prowadzi swój zespół w naprawdę świetnym kierunku. Klub z Gliwic notuje kolejny świetny sezon, jest w grze o europejskie puchary, a 2021 rok ma wyśmienity. Pomijając wpadkę w Pucharze Polski, zgadza się wszystko. Teraz przed gliwiczanami bardzo ważne spotkanie z Legią. Trener Fornalik wypowiedział się na jego temat na klubowej stronie, ale podjął też kilka innych wątków.
O przegranej z Arką w Pucharze Polski: – Szkoda, że nie padają pytania o te wygrane mecze, bo jest ich zdecydowanie więcej. Na 18 gier przegraliśmy jedno ligowe spotkanie… Uważam, że takie wydarzenia mogą hartować zespół, w sytuacji, gdy wygrywa się dużo meczów. Możemy to potraktować jako zimny prysznic i takie małe „opamiętanie”. Wszystko odbywa się wielkim trudem, wielkim wysiłkiem i chwila dekoncentracji może spowodować takie sytuacje.
O meczu z Legią: – Wiemy, o co gra ten zespół i jaka jest jego wartość. Legia to aktualny mistrz Polski, a fakt, że do obrony tytułu brakuje jej kilku punktów na pewno bardzo mobilizuje. Zawsze podchodzimy z pokorą do tego, co robimy. Wiemy, że tylko drużyną i dużym wysiłkiem możemy osiągać zwycięstwa. To wcale nie przychodzi bez trudu, a poprzednie mecze nie były łatwe, bo Legia miała przewagę, ale to my byliśmy skuteczniejsi. Aby wygrać z Legią, musimy zagrać naprawdę bardzo dobre spotkanie.
O natłoku meczów: – Na pewno człowiek się uzależnia. Jeśli jest takie natężenie meczów, to człowiek wypatruje końca ligi oraz tego upragnionego urlopu. Natomiast, kiedy jest się już na tym urlopie, to tęskni się za startem sezonu i szybko chce się wrócić. To jest nasza praca i można się do tego zaadaptować.
Fot. FotoPyk