Jak podają dziennikarze z Urugwaju, Edinson Cavani nie zamierza kontynuować współpracy z Manchesterem United. 34-letni napastnik związał się z angielskim klubem roczną umową z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. Na boisku pokazał, że warto mieć go w składzie na dłużej, ale sam zawodnik ponoć miał odmówić na wieść o aktywowaniu klauzuli. „Czerwone Diabły” chcą, piłkarz nie.
Cavani zanotował do tej pory 10 bramek i i dwie asysty w 31 meczach dla United. Okazał zatem swoją przydatność. Może Anglii nie podbił, ale dał sygnał, że konkurowanie w najbardziej intensywnej lidze świata nie jest mu straszne. Tylko co z tego, skoro Urugwajczyk myślami ucieka w stronę Ameryki Południowej. Panowie Roberto Moar i Martin Charquero z programu „Punto Penal” podali informację, że Cavani będzie żegnał się z europejskim futbolem. Chce wrócić w swoje strony, gdzie blisko będzie mu do piłkarskiej emerytury.
Ponoć w grę wchodzi propozycja Boca Juniors. Tam Cavani mógł trafić jeszcze przed podpisaniem kontraktu z Manchesterem United. Zainteresowanie 34-latkiem ze strony Argentyńczyków trwa nadal, z czego sam zainteresowany chciałby skorzystać. Niewykluczone zatem, że widzimy ostatnie podboje Cavaniego na boiskach w Europie.
For. Newspix