Według Tomasza Włodarczyka z meczyki.pl wśród osób piastujących różne funkcje w UEFA panuje przekonanie, że założyciele Superligi otrzymali gwarancję wielkiej pomocy finansowej ze strony amerykańskiego holdingu bankowego i dlatego zdecydowały się wkroczyć na ścieżkę wojenną. Działacze europejskiej federacji twierdzą, że kluby otrzymały kredyt opiewający na kwotę nawet 400 milionów dolarów.
Rzecz jasna wszystkie teorie spiskowe należy teraz brać z dystansem. Wszak UEFA zrobi teraz wszystko, by zdyskredytować konkurencyjne przedsięwzięcie. Jednak wydaje się to ciekawe doniesienie, ponieważ – już abstrahując od słuszności podjętych kroków – kluby podjęły dość duże ryzyko, przeciwstawiając się europejskiej federacji piłkarskiej.
2/2
Pieniądze z JP Morgan mają być pożyczką rozłożoną na lata na bardzo dobrych warunkach, która zakłada, że #SuperLeague może nie powstać.Czy zadłużone kluby wolały wziąć pożyczkę, zrobić bunt i liczyć się, że Superliga w najgorszym wypadku nie powstanie, ale kasa zostanie?
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) April 19, 2021
“JP Morgan” jeden z największych holdingów finansowych na świecie. Jego aktywa są warte 2,5 bln dolarów amerykańskich (2016). Firma prowadzi swoją działalność w ponad 50 krajach. Aktualnie jest światowym liderem w zakresie bankowości inwestycyjnej oraz usługach dla klientów biznesowych.
To oczywiście tylko teoria wysunięta przez działaczy UEFA. Niemniej w tak dużym biznesie, jeżeli kluby zdecydowały się na tak wielki projekt, na pewno musiały iść za tym gwarancje finansowe oraz wstępne umowy sponsorskie.