Włosi powoli szykują się na otwarcie stadionów. Niedawno informowaliśmy, że Stadio Olimpico podczas EURO zapełni się w 25%, co daje ok. 18000 widzów na każdym z czterech spotkań (trzy z nich to mecze włoskiej kadry). Teraz okazuje się, że fani piłki z Półwyspu Apenińskiego obejrzą także tamtejsze rozgrywki ligowe i pucharowe. Włoska agencja informacyjna „ANSA” twierdzi, że od 1 maja na stadiony wejdzie do 1000 osób.
Według informacji „Sky Sports Italia” Mario Draghi, minister Włoch, wkrótce ma ogłosić kolejne wieści dotyczące sytuacji z wirusem we Włoszech. Wśród nowych zaleceń mają znaleźć się te dotyczące sportu. „ANSA” dotarła do informacji, że chodzi o to, ile osób będzie mogło obejrzeć wydarzenia sportowe w Italii.
- do 1000 osób na świeżym powietrzu
- do 500 osób w hali i zamkniętych przestrzeniach
– Wciąż trwają ustalenia. Mogę jedynie przyznać, że będziemy mieć EURO z publicznością oraz że chcemy wpuścić kibiców na finał Pucharu Włoch – powiedział Andrea Costa, podsekretarz w ministerstwie zdrowia. Wcześniej ten sam polityk zapowiadał otwarcie stadionów w kolejnym sezonie. – Chcę, żebyśmy w spokoju spędzili wakacje. Mogę też zapowiedzieć, że kolejny sezon Serie A rozpoczniemy z kibicami na trybunach. Nawet jeśli będzie to ograniczona liczba osób, otworzymy stadiony.
Wiele wskazuje na to, że pierwszym spotkaniem, w którym zobaczymy większą liczbę kibiców, będzie wspominany finał Pucharu Włoch. O Coppa Italia powalczą w tym roku Juventus i Atalanta Bergamo. Mecz zaplanowano na 19 maja. Spotkanie zostanie rozegrane na Mapei Stadium w Reggio Emilia.
fot. Newspix