Reklama

„Haaland to wydatek rzędu 300-400 mln euro”

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

13 kwietnia 2021, 17:29 • 1 min czytania 3 komentarze

Herbert Hainer, prezydent Bayernu wypowiedział się na temat możliwości ściągnęcia do Monachium Erlinga Haalanda. Z jego słów można wywnioskować, że Bayernu na to nie stać.

„Haaland to wydatek rzędu 300-400 mln euro”

– Erling jest klasowym piłkarzem, ale na jego pozycji mamy gracza światowego formatu. W przypadku transferu Norwega mowa o kwocie 150 mln euro. Do tego dochodzą pensje i inne wydatki. To daje pakiet na poziomie 300-400 mln euro – stwiedził Hainer w rozmowie ze Sky (tłumaczenie za meczyki.pl).

No a ponadto Bayern ma Lewandowskiego, którego nie sprzeda. Hainer powiedział: – W przypadku Roberta w ogóle nie myślimy o przyjmowaniu ofert. Robert to nasz nasz klejnot. Jest najlepszym napastnikiem w Europie! Jestem całkowicie spokojny, jeśli chodzi o jego przyszłość w klubie.

Prezydent zabrał też głos w sprawie Flicka. Informacja jest krótka: – Mocno zakładam, że Hansi wypełni swój kontrakt.

Umowa szkoleniowca kończy się latem 2023 roku.

Reklama

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

3 komentarze

Loading...