Kilka dni temu Tomasz Włodarczyk z meczyki.pl poinformował, że zawodnik Lecha Poznań po sezonie odejdzie do berlińskiego klubu. Natomiast sam piłkarz w pomeczowym programie “Liga Plus Extra” potwierdził te doniesienia. Ponadto odniósł się też do niektórych decyzji jego byłego szkoleniowca, Dariusza Żurawia.
Dziennikarz portalu meczyki.pl wskazał, że Union już zimą był zdecydowany na sprowadzenie gracza Kolejorza. Wcześniej zainteresowanie jego osobą wyrażał inny niemiecki klub – FSV Mainz. Na razie nie są jeszcze znane szczegóły ewentualnej transakcji. Ze spekulacji wynika, że “Żelaźni” będą musieli zapłacić kilka milionów euro.
Po spotkaniu Lecha Poznań z Legią Warszawa na antenach “Canal +” 22-latek przyznał, że do dopięcia transferu pozostało już tylko kilka kwestii formalnych. Wypowiedział się także o sytuacji z jesieni, kiedy to Dariusz Żuraw zdecydował się wystawić rezerwowy skład na wyjazdowe spotkanie z Benfiką.
– To nie było dla nas łatwe. W szatni byliśmy bardzo niezadowoleni, bo po to się gra w Lidze Europy, żeby zaprezentować swoje umiejętności na takich stadionach, jak w Lizbonie – stwierdził Puchacz.
Defensor Kolejorza wystąpił w tym sezonie w 22 spotkaniach ligowych i zanotował jedną asystę. Jego potencjalny nowy zespół jest jedną z najbardziej pozytywnych niespodzianek Bundesligi ostatnich miesięcy – z 40 punktami na koncie zajmuje 7. miejsce w tabeli. Berlińczycy wciąż mają szansę dostać się do europejskich pucharów.
fot. Newspix