Piękny jubileusz Grzegorza Krychowiaka w Lokomotiwie Moskwa. Pomocnik reprezentacji Polski rozegrał dzisiaj mecz numer sto w rosyjskim klubie.
W sumie sami nie wiemy, czy się z tego cieszyć, czy może trochę jednak martwić. “Krycha” ma już 31 lat na karku i coraz mniej czasu, by z dobrym skutkiem powrócić do którejś z topowych europejskich lig, a na to przecież cały czas liczymy. Z drugiej strony – w rosyjskiej ekstraklasie pomocnik ewidentnie czuje się jak ryba w wodzie. Moskiewską przygodę Polak rozpoczął w 2018 roku, po kompletnie nieudanym pobycie w West Bromwich Albion. Bardzo szybko odbudował dobrą dyspozycję w Lokomotiwie. Sezon 2018/19 był jeszcze w jego wykonaniu solidny, ale koleje rozgrywki – już znakomite. Obecnie “Krycha” też radzi sobie co najmniej dobrze.
Jego całkowity dorobek w piłce klubowej prezentuje się tak:
- Stade Reims – 112 występów (10 goli)
- Lokomotiw Moskwa – 100 występów (19 goli)
- Sevilla – 90 występów (5 goli)
- West Bromwich Albion – 31 występów
- Nantes – 21 występów
- Paris Saint-Germain – 19 występów
- Girondins Bordeaux – 2 występy
Lokomotiw wygrał dzisiaj w Pucharze Rosji 3:1 z Soczi i awansował do półfinału rozgrywek. Krychowiak zaliczył asystę, podobnie zresztą jak drugi z Polaków – Maciej Rybus. Będzie zatem okazja, by dołożyć coś do gabloty. Jak na razie “Krycha” w Moskwie wywalczył puchar i superpuchar kraju. Wcześniej zdobył Puchar Francji i Puchar Ligi Francuskiej, a także dwa razy zwyciężył w Lidze Europy.
fot. NewsPix.pl