Reklama

Majecki z czystym kontem w Pucharze Francji

Piotr Stolarczyk

Autor:Piotr Stolarczyk

06 kwietnia 2021, 21:12 • 2 min czytania 1 komentarz

Niespełna miesiąc musiał czekać polski bramkarz na kolejny występ. Dziś otrzymał szansę gry w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Francji, a jego AS Monaco dopiero po serii rzutów karnych pokonało Metz. Wcześniej żadna z ekip nie znalazła dostępu do bramki rywala.

Majecki z czystym kontem w Pucharze Francji

Awans do ćwierćfinału oznacza, że Majecki w najbliższym czasie najprawdopodobniej również wyjdzie na boisko. Jest bowiem podstawowym golkiperem swojej ekipy, jeśli chodzi o rozgrywki Coupe de France, a swój ostatni występ zaliczył w poprzedniej rundzie – w wygranym 2:0 spotkaniu z Niceą. W dzisiejszej rywalizacji nie miał dużo pracy. Rywal oddał zaledwie trzy celne strzały, a w konkursie jedenastek Polak nie wykazał się interwencją – w czwartej serii zawodnik gości nie trafił w bramkę.

Z kolei w lidze obecnie nie ma co liczyć na jakiekolwiek minuty.  Po fatalnym debiucie w Ligue 1 na dobre stracił miejsce podstawowym składzie Monaco, a obecnie nie można nawet powiedzieć, że jest drugim golkiperem swojej drużyny, bo Niko Kovac stosuje dziwne rozwiązanie w kwestii obsady pozycji rezerwowego bramkarza – raz Polak znajduje się w kadrze meczowej, kolejnym razem zaś Vito Mannone. I tak cały czas zamieniają się rolami.

Natomiast nie zapowiada się, aby któryś z nich wygryzł ze składu Benjamina Lecomte’a. Monaco prezentuje ostatnio bardzo dyspozycję w Ligue 1. W poprzednim meczu rozgromili 4:0 dzisiejszego pucharowego przeciwnika i aktualnie zajmuje 3. miejsce w tabeli. Mistrzostwo wciąż jest w zasięgu piłkarzy z malutkiego księstwa – tracą zaledwie cztery “oczka” do liderującego OSC Lille.

AS Monaco – Metz 0:0 (0:0) pd. 5:4

Reklama

fot. Newspix

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

1 komentarz

Loading...