Zbigniew Boniek wypowiedział się w „Interii” na temat wczorajszego meczu. Prezes PZPN wziął w obronę Michała Helika, który – co tu kryć – nie ma za sobą najlepszego zgrupowania. Na Wembley spowodował karnego.
– Dzisiaj nie ma meczów towarzyskich, żeby sprawdzać takich piłkarzy, jak Helik. Michał miał niezłe wejście w meczu z Węgrami. Trener nie mógł skorzystać z Piątkowskiego, bo pewnie on grałby od początku. Michał zrobił dziecinny błąd i trudno. Przecież nie będziemy go teraz przybijali na krzyżu – mówi Boniek.
Jak zwykle, prezes PZPN stanął też za Piotrem Zielińskim. Ostatnio mówił o tym, że piłkarz Napoli jest w piątce najlepszych napastników Europy. Tym razem załagodził przekaz i stwierdził tylko, że gdybyśmy mieli trzech Zielińskich, a nie jednego, grałoby nam się łatwiej.
– Zostawmy też Zielińskiego w spokoju. Zdarzyła mu się strata, jak wielu pomocnikom. Uważam, że gdybyśmy mieli nie jednego, tylko trzech Zielińskich w środku pola, to byłoby nam znacznie łatwiej konstruować atak i robić grę – mówi Boniek.
Fot. FotoPyK