Do zdumiewającej sytuacji doszło w meczu eliminacji do Pucharu Narodów Afryki pomiędzy Wybrzeżem Kości Słoniowej i Etiopią. W końcówce spotkania zemdlał sędzia główny. Zastąpił go arbiter rodem… z Wybrzeża Kości Słoniowej, który natychmiast zarządził koniec meczu. Przy wyniku 3:1 dla gospodarzy.
Cała sprawa ma przede wszystkim aspekt dramatyczny. Wspomnianego sędziego – pana Charlesa Bulu z Ghany – zniesiono z boiska na noszach, trafił do szpitala. Życzymy mu oczywiście wszystkiego najlepszego, oby jak najszybciej stanął na nogi, a jego kłopoty zdrowotne okazały się niegroźne. Tym niemniej, kontuzje arbitrów od czasu do czasu się zdarzają i na ogół mecze udaje się bezproblemowo dokończyć.
Ale nie w tym przypadku.
Sędzia meczu Wybrzeże Kości Słoniowej-Etiopia zemdlał i zostanie przewieziony do szpitala.
Czwarty sędzia z Wybrzeża Kości Słoniowej dokończy mecz jako arbiter główny. Tym samym poprowadzi mecz swojego kraju w kwal. PNA. Dziwny dobór sędziów przez CAF… pic.twitter.com/3ZPsUWvsZt
— Afrykański Futbol (@AfrykanskiF) March 30, 2021
Organizatorzy meczu eliminacyjnego ewidentnie nie przygotowali się na tak wyjątkową sytuację.
Czwarty sędzia okazał się bowiem lokalnym arbitrem z Wybrzeża Kości Słoniowej, który odgwizdał zakończenie spotkania około 84 minuty gry (a trzeba doliczyć jeszcze przerwę związaną ze znoszeniem z murawy sędziego z Ghany). Inna sprawa, że końcowy rezultat meczu nie miał większego znaczenia. Zarówno ekipa Wybrzeża Kości Słoniowej, jak i Etiopii, zakwalifikowały się do Pucharu Narodów Afryki.
fot. Afrykański Futbol (twitter)