Thierry Henry wyłącza social media. „Nie reagują na nienawiść i rasizm”

Walka z rasizmem przybiera ostatnio różne nowe formy. Na nietypowy protest zdecydował się Thierry Henry. Była gwiazda reprezentacji Francji oraz Arsenalu wyłączy swoje konta w social mediach. Eks napastnik ma w ten sposób zaprotestować przeciwko temu, jak w sieci walczy się z rasizmem. Jego zdaniem ta walka jest pozorna, a w innych tematach właściciele social mediów działają znacznie szybciej.

– Jutro rano „usuwam się” z sieci. Będzie tak do czasu, gdy ludzie zarządzający social mediami zaczną przejmować się rasizmem w nich tak samo, jak łamaniem praw autorskich. Rasizmu i gnębienie ludzi w sieci są już zbyt toksyczne, żeby to ignorować. Musimy zadbać o jakąś wiarygodność przy tworzeniu swojego konta. Nie może być tak, że dziś z łatwością możemy założyć konto w social mediach, wykorzystać je do siania nienawiści i obrażania kogoś, a przy tym nadal pozostawać anonimową osobą. Wyłączam swoje konta na wszystkich platformach do czasu, aż ten błąd nie zostanie naprawiony – napisał Francuz w swoim komunikacie.

THIERRY HENRY JAKO TRENER? ROZCZAROWANIE

Henry zwraca uwagę na problem, który coraz mocniej dotyka całej internetowej społeczności. Konta byłego napastnika, a obecnie trenera i eksperta piłkarskiego, śledzą miliony osób. Jego profile wyglądają tak:

• Facebook – 10,1 mln obserwujących
• Instagram – 2,7 mln obserwujących
• Twitter – 2,3 mln obserwujących

Być może dzięki temu, że glos w sprawie zabiera tak znana osoba, wkrótce doczekamy się zmian w funkcjonowaniu social mediów. Przynajmniej pozostaje mieć taką nadzieję.

https://twitter.com/ThierryHenry/status/1375405445108674571

fot. Newspix